Opowiem Wam o tym, jak fotograf ślubny z Tarnobrzega, wybrał się na ślub do zakątków województwa świętokrzyskiego.
Począwszy od przygotowań, a później uroczystość oraz przyjęcie weselne – to najpiękniejszy dzień w życiu Martyny i Mariusza. Wspomnienia z dnia ich ślubu pełnego wzruszających chwil jest bezcenne, dzięki mojej obecności w tym dniu wspomnienia pozostaną na długo u nich i będą mogli do nich wracać myślami przez kolejne lata. Zdradzę Wam, na ślubie był niepowtarzalny klimat, którego dodały okolice Gór Świętokrzyskich, był tam piękny kościół i niezwykle klimatyczna sala weselna, ogólnie było mega! Starałem się, aby tego dnia nie umknęły mi żadne szczegóły. Wyłapywałem najważniejsze momenty i emocje, które w tym dniu towarzyszą nie tylko zakochanym, ale również ich rodzinie i przyjaciołom. Cieszę się ogromnie, bo praca podczas ich ślubu i przyjęcia dała mi ogrom radości. Takiej pięknej radości z fotografowania. Uwierzcie, że działo się tam bardzo dużo! Doba za krótka i noc taka piękna. Atmosfera przepełniona pozytywnymi emocjami, a zabawa weselna z dużą dawką humoru i świetnej zabawy. Historia przy takiej atmosferze piszę się sama, słuchajcie nawet światło miało zawsze dobre natężenie i uśmiechy same pojawiały się na twarzach. : )